Szacuje się, że rocznie w naszym kraju marnuje się ok. 9 mln ton żywności. Warto szukać przepisów wykorzystujących resztki z domowej lodówki. Dlatego tak ważne jest planowanie zakupów i jadłospisu, by minimalizować ilość wyrzucanych produktów.
Zero waste to styl życia, który na pierwszy rzut oka wydaje się trochę skomplikowany, a tak naprawdę jest to idea bardziej minimalistycznego życia, która pozwala nam lepiej oszczędzać i dbać o nas oraz o nasze otoczenie.
- W czasach, gdy wszystko jest powszechnie dostępne i większość z nas nie musi martwić się świecącą pustkami lodówką, ilość marnowanego jedzenia jest większa niż kiedykolwiek. W pośpiechu oraz skuszeni licznymi promocjami kupujemy zbyt dużo, a po kilku dniach nieskonsumowane jedzenie ląduje w śmietniku. Postępując w ten sposób, do kosza nie tylko wyrzucamy nadmiar jedzenia, ale i swoje ciężko zarobione pieniądze – mówi Sylwia Majewicz, prezes Podlaskich Zakładów Zbożowych i dodaje: - Warto zaprzyjaźnić się z ideą zero waste food. Po pierwsze jest to duża oszczędność, ale też i nowe wyzwanie, jakim jest opracowywanie wartościowych i zdrowych dań.
By efektywnie wdrażać program niemarnowania żywności, należy zacząć planować posiłki na tydzień do przodu. Z ołówkiem w ręku sprecyzuj, czego i w jakiej ilości będziesz potrzebować do stworzenia dań, które zaserwujesz w tym tygodniu.
Choć określenie „harmonogram posiłków” nie brzmi zbyt ekscytująco, dzięki dopracowanej liście, idąc na zakupy, nie zapełnisz koszyka nieplanowanymi produktami. Zwróć również uwagę na termin przydatności. Bierz także pod uwagę preferencję pozostałych członków rodziny.
Nikt poza Tobą nie lubi rukoli? Nie kupuj więc ogromnego opakowania tej sałaty, ponieważ zapewne zjesz tylko niewielką jej część, a reszta szybko zwiędnie i powędruje do odpadków. Wybierz porcję „na raz”, dzięki której nic się nie zmarnuje. Dużo produktów oferowanych jest również w wersji na wagę – wybierz kilka pomidorów, zamiast całego opakowania. W ten sposób kupujesz tyle, ile naprawdę potrzebujesz.
Jeżeli nawet zdarzy się tak, że kupisz za dużo żywności lub nie uda Ci się zużyć wszystkiego do zaplanowanych, warto poratować kilka przy sprawdzonymi sposobami, które nie są nie pozwolą na marnowanie pożywienia i gotówki. Warto przy tym, że z produktów Podlaskich Zakładów Zbożowych S.A.
Kilka praktycznych przepisów
Kopytka marchewkowe: zamówiona marsze przecisnąć przez praskę. Marchewkowe puree z mąką pszenną Wrocławską lub Luksusową PZZ . Wzbogać dziesięć mix o łyżkę skrobi ziemniaczanej. Dodaj nieco soli i pieprzu lub szczyptę ulubionych ziół. Zagnieć ciasto i uformuj z niego zgrabny wałek. Lekko iść spłaszcz i ukośnie pokrój w plastry-kopytka. Kluski umieść mamy wrzącej wodzie z dodatkiem soli. Gdy po kilku minutach zaczną wypływać na powierzchnię, ostrożnie wyjmij je łyżką cedzakową. Osączone z wody kopytka możesz podsmażyć na maśle.
Omlet ze wszystkiego, co zalega w lodówce. Do prosty i szybki sposób na, przez pozbyć z lodówki produkty, jaki termin przydatności do spożycia zbliża się nieubłaganie. Możemy w ten sposób zużyć wędliny, kawałki sera, oliwki, pomidory, kukurydzę, groszek, fasolę... Składniki wystarczy wymieszać z jednej z mąkiem wrocławskim lub Luksusową PZZ, roztrzepanymi jajkami, przyprawić i usmażyć z obu stron na patelni. Taki omlet do bardzo sycący sposób na w pełni wartościowe śniadanie.
Babeczki bananowe. Im im miękkie i przejrzałe banany, tym lepiej! By ich nie zmarnować, wystarczy rozgnieść je widelcem i wymieszać z płatkami owsianymi Błyskawicznymi lub Górskimi oraz kakao. Masą wykładamy formy na babeczki w taki, przez sposób łódeczki o wysokich brzegach. Wkładamy je na 15 minut do piekarnika nagrzanego do 180°C. Po ostygnięciu wkładamy do łódeczek łyżkę budyniu waniliowego, gęstego mleka kokosowego z cukrem trzcinowym lub musu z jabłek doprawionego cynamonem. Niemka w lodówce. Po 30 minutach są gotowe.
SMACZNEGO!