Pierwsze cieplejsze dni tej wiosny oznaczają start lodowego sezonu. W tym roku, pomimo pandemii, sprzedaż ruszyła bez opóźnień. Właściciele otwierają swoje lodziarnie w reżimie sanitarnym, oferując zimne desery na wynos. W sumie na mapie kraju pojawiło się kilkanaście kolejnych lokali LodyBonano, w tym mobilne lodziarnie z ogródkami dla klientów.
– Mobilne punkty ze strefą relaksu spotykają się z dużym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców szukających sprawdzonych modeli biznesowych z szybkim czasem zwrotu z inwestycji. Niski wkład własny, atrakcyjne formy finansowania i gotowe lokalizacje przyciągnęły wielu franczyzobiorców, którzy postanowili działać pod szyldem LodyBonano – mówi Sylwia Ramotowska, manager rozwoju sieci i dodaje, że ogromnym atutem jest fakt, że, jak pokazał ubiegłoroczny sezon, branża lodowa okazuje się być wyjątkowo “odporna na covid”: – Rok 2020 był rekordowy pod względem sprzedaży. Zdecydowana większość właścicieli utrzymała lub zwiększyła swoje obroty – niektórzy nawet o 50%. To dowód na to, że pomimo niepewnych czasów, są sektory w gastronomii, które przynoszą realne zyski.
Wizualizacja mobilnej lodziarni LodyBonano