Pierwsza kawiarnia sieci the White Bear Coffee wystartowała 3 lipca punktualnie o 7.30. Nową na rynku markę stworzyły dwie rozpoznawalne firmy: Koku Sushi i Mobilny Barista.
Pierwsza kawiarnia sieci the White Bear Coffee wystartowała 3 lipca punktualnie o 7.30. Nową na rynku markę stworzyły dwie rozpoznawalne firmy: Koku Sushi i Mobilny Barista.
- To dobry znak – mówi Marcin Zalewski, jeden z założycieli nowej sieci, choć nie jest przesądny. – Oznacza to po prostu, że dajemy dobrą kawę.
Sam nie ma co do tego wątpliwości, jako twórca marki Mobilny Barista, uchodzącej za krajowego eksperta w dziedzinie kawy, doskonale wie jakie ziarna wybierać i jak je przygotowywać. „Czarna” parzona w the White Bear Coffee pochodzi wprost z palarni, która otwarta została w Białymstoku w maju, specjalnie na potrzeby sieci. Przez dwa miesiące przygotowywano tam autorskie mieszaki, które teraz serwowane są w nowym lokalu.
- Kiedy wchodzi się do kawiarni, gdzie podawany jest napar ze świeżo palonych ziaren, zapach jest niesamowity – mówi Marcin Zalewski. – W naszych lokalach serwować będziemy specjalnie skomponowane mieszanki najwyższej jakości, stworzone tylko i wyłącznie na potrzeby sieci. Na początku proponujemy brazylijską odmianę z Guaxupe oraz honduraski San Marcos. Parzymy „czarną” różnymi metodami, m.in. w ekspresie ciśnieniowym lub przelewowym (klientom posmakowała na przykład kawa nazwana Szybki Przelew). Mamy też dużą ofertę kaw deserowych, np. z solonym karmelem i popcornem lub z miniaturowymi donatami.
Kawa to dla wielu Polaków symbol miłego poranka. Ponad 50 proc. wypija „na dzień dobry” filiżankę aromatycznego naparu. Dlatego nowa kawiarnia zaczyna pracę już o 7.30 . Poza „czarną” czy „białą” można zamówić w niej śniadanie, a więc kanapki, granole, ciasta, świeżo wyciskane soki. Wszystko z produktów najwyższej jakości. Na wynos można sobie zakupić paczkę ulubionych firmowych ziaren. Bariści doradzą jaką kawę dobrać do poszczególnych metod parzenia oraz urządzeń, w których będzie przygotowywana.
Kawiarnia przy Sienkiewicza to pierwszy testowy punkt – lokal matka. W założeniu Białe Niedźwiedzie mają być siecią kawiarni franczyzowych. Jej twórcy - dwie rozpoznawalne na ryku gastronomicznym marki pochodzące z Białegostoku – Koku Sushi i Mobilny Barista, dają sobie cztery miesiące na wpracowanie ostatecznej struktury i procedur oraz wyeliminowanie błędów.
- Włożyliśmy do wspólnego kociołka całą naszą wiedzę i doświadczenie. Mobilny Barista jest ekspertem w dziedzinie kawy, my mamy duże rozeznanie rynku, stworzyliśmy dobrze działającą sieć sushi barów, wiemy jak utrzymać wysokie standardy i powtarzalność – mówi Urszula Olechno, współwłaścicielka the White Bear Coffee i założycielka Koku Sushi. - Planujemy działać kompleksowo. Poza sprzedażą kawy, będziemy prowadzić szkolenia dla baristów. Zamierzamy też zająć się dystrybucją urządzeń do wyposażenia kawiarni i restauracji. Mamy własny show room, w którym prezentujemy kawiarskie akcesoria potrzebne do otwarcia lokalu: młynki do kawy, ekspresy. Gwarantujemy konkurencyjne ceny, a co za tym idzie - niższy wkład początkowy na otwarcie kawiarni.
Model biznesowy skierowany jest do przedsiębiorców chcących uruchomić lokal w miastach miast liczących od 30 tys. do 150 tys. mieszkańców.
- Uważamy, że istnieje duża nisza w tym właśnie segmencie rynku, a zamiłowanie do dobrej kawy nie jest tam inne niż w wielkich aglomeracjach – dodaje Urszula Olechno.