Dom to królestwo bezpieczeństwa i spokoju, które zapewnić może technologia lekkiego szkieletu stalowego – jedna z opcji nowoczesnego budownictwa. Popularność zyskała już w USA, Nowej Zelandii i Kanadzie, a teraz powoli zaczyna wygrywać na polskich budowach. Solidna konstrukcja i co najważniejsze szybki czas realizacji – to główne cechy budownictwa w technologii stalowej!
Najpowszechniejszą metodą budowy domu jest metoda tradycyjna, jednak to konstrukcja stalowa daje przyszłym inwestorom większe pole do działania pod względem projektu domu. Dzięki budowie domu w technologii stalowej, możemy uzyskać większe rozpiętości budynku, bez konieczności stosowania podpór, tym samym uzyskać większą powierzchnię użytkową. Dodatkowym plusem, jest łatwość w przyszłościowej przebudowie takiego domu. Dzięki zastosowaniu konstrukcji stalowej, bez problemu uzyskamy komfortowe i przestrzenna wnętrza w stylu Open Space.
– Czas budowy z wykorzystaniem konstrukcji stalowych jest bardzo konkurencyjny. Wybierając tradycyjne budownictwo, trzeba liczyć się z tym, że stan surowy zamknięty lub developerski przy dobrych perspektywach otrzymamy nie szybciej niż po upływie 12 miesięcy. Technologia budowy z konstrukcji stalowych pozwoli nam wymarzonym domem cieszyć się już w trzy miesiące od rozpoczęcia inwestycji – mówi Marek Faszczewski, przedstawiciel marki Stalovers, która specjalizuje się w budowie domów ze stali. – W efekcie otrzymujemy solidny, bezpieczny i energooszczędny budynek, skrojony na miarę potrzeb.
Więcej warstw, cieńsza ściana, ciepły dom
Dom stalowy powstaje na bazie szkieletu wykonanego z hutniczych profili stalowych, które zapewniają stabilność konstrukcji. Ocynk dodatkowo idealnie zabezpiecza je przed korozją.
– Co ważne ściany wypełnione są pięcioma warstwami, które doskonale pełnią funkcję izolacyjności. Te warstwy to: płyta GK ogniochronna, folia paroizolacyjna, piana PUR, płyta OSB, styropian oraz siatka z klejem i tynkiem – wylicza przedstawiciel marki Stalovers. – Budowa domu w technologii stalowej to również gwarancja energooszczędności. Ciepło nie ucieka przez przegrody budowlane, ponieważ bryła jest całkowicie odizolowana styropianem. Zimne powietrze nie przejdzie do konstrukcji stalowej, która ma zbliżoną temperaturę, jaka panuje wewnątrz domu. Dom jest szczelny jak termos, a o temperaturze pokojowej za pomocą odpowiednich urządzeń mogą decydować jego użytkownicy – w myśl zasady: człowiek ma sterować domem, a nie dom człowiekiem.
Kolejny mit, jaki w tym momencie można obalić to to, że szkieletowy dom stalowy to dom głośny. Nic bardziej mylnego. Warstwy użyte do konstrukcji ścian to doskonała izolacja akustyczna.
Współczynnik przenikania ciepła
Według norm europejskich współczynnik przenikania ciepła w budynkach nie powinien być większy niż 0,2 W/m2k. Im jest niższy, tym lepsza izolacja. W przypadku ścian domów budowanych metodą tradycyjną wynosi on 0,21.
– W naszej technologii ściana jest cieńsza, a współczynnik dużo mniejszy i wynosi 0,12. Dobór i zastosowanie odpowiednich systemów odzysku ciepła i ogrzewania pozwala wtedy na uzyskanie dziesięciokrotnie niższego zużycia energii przez budynek. W związku z tym roczne koszty energii standardowego budynku pozwalają na ogrzewanie domu pasywnego przez 10 lat – mówi Marek Faszczewski.
Dodatkowo budynki w konstrukcji stalowej są mogą być domami pasywnymi. Co to oznacza? Domy pasywne praktycznie nie wymagają dostarczania energii z zewnątrz. Zużywają jej nie więcej niż 15 kWh / m2 rocznie. Dla porównania, tradycyjny dom potrzebuje tyle energii na miesiąc. W domach pasywnych prąd i ciepło uzyskuje się z odnawialnych źródeł energii, czyli głównie słońca, ale także ziemi, wody i wiatru.
Od kiedy firmy, takie jak białostocki Stalovers, produkują wysokiej jakości komponenty, coraz więcej osób decyduje się na wybór tej technologii. Kusi przede wszystkim wysoka wytrzymałość, jaką mogą pochwalić się domy stalowe, jak i atrakcyjna cena w porównaniu z bardziej tradycyjnymi metodami budowlanymi.