Białostocka sieć the White Bear Coffee powiększyła się właśnie o trzecią kawiarnię franczyzową. Nowy lokal pod szyldem Miśków otworzył się pod koniec czerwca w Suwałkach.
Kawiarnia mieści się w samym centrum miasta, przy ul. Kościuszki 90. Jej oferta spotkała się z dużym zainteresowaniem ze strony mieszkańców. W pierwszych dniach działalności lokal odwiedziło blisko tysiąc gości. To pierwsze tego typu miejsce w Suwałkach, serwujące zarówno aromatyczne espresso i kawy mleczne na jego bazie, jak i kawy przelewowe, parzone z ziaren jakości specialty.
– To entuzjastyczne przyjęcie the White Bear Coffee w blisko 70-tysięcznym mieście wyraźnie pokazuje nam, że obrany przez nas kierunek rozwoju sieci, jest słuszny. Dla mniejszych i średnich miast w Polsce kawiarnia ze świetnym, sezonowym menu, opartym na rzemieślniczej kawie, oraz intrygującym wystrojem, to gotowy przepis na sukces. Powtarzamy to przy każdej okazji – Polacy chcą pić dobrą kawę, chcą się o niej uczyć i smakować różnych naparów, bez względu na to, czy mieszkają w metropolii czy daleko poza jej granicami – tłumaczy Łukasz Kaliciński, współwłaściciel sieci.
Potwierdzają to doświadczenia dwóch innych lokali franczyzowych. Pierwszy z nich już od roku działa w Giżycku, drugi – w Ostrowie Wielkopolskim.
– Powiew nowości i jakości, jakie wniosły te kawiarnie na kulinarne mapy swoich miast, nie przygasł, a wręcz przeciwnie. Nasi franczyzobiorcy wykonali mnóstwo wspaniałej pracy, edukując swoich gości i zapraszając ich do wejścia na zupełnie inny poziom kultury picia kawy. Cieszymy się, że ich grono właśnie się powiększa o kolejnych, tak entuzjastycznych ludzi – podkreśla Marcin Zalewski, współwłaściciel sieci.
W stronę jakości i rozwoju
– Od dłuższego czasu chcieliśmy spróbować sił we własnym biznesie. Mamy duży sentyment do Suwałk, ponieważ to miasto rodzinne Mateusza. Dodatkowo kochamy kawę. Pewności siebie dodaje nam doświadczenie w tej branży. Jesteśmy młodzi, pełni zapału i wierzymy w powodzenie tego przedsięwzięcia – mówi Justyna Pastewska, która wspólnie z Mateuszem Hołubowiczem prowadzą swój lokal w sercu miasta.
Właściciele serwują w nim kawę z rzemieślniczej Palarni the White Bear. Ziarna do niej sprowadzane są z dobrych, zrównoważonych plantacji z różnych zakątków świata. Oprócz ciemniej palonej kawy do parzenia espresso, znajdziemy tam również jasno i średnio palone kawy do metod przelewowych.
Justyna Pastewska i Mateusz Hołubowicz, franczyzobiorcy the White Bear Coffee
Oferta każdej kawiarni to także sezonowe menu, lemoniady, herbaty, soki oraz ciasta i słodkości. Franczyzobiorcy mogą ponadto włączyć do niej rzemieślnicze lody marki the White Bear Ice Cream. Do tego u Miśka można zaopatrzyć się w akcesoria do parzenia kawy, kosmetyki kawowe, miody, kubki i filiżanki.
– Nasi goście są zachwyceni wystrojem, jakością naparów i atmosferą panującą w kawiarni. Uważamy, że Suwałki mają potencjał, wspaniałych mieszkańców i licznych turystów. Takie miasta należy rozwijać. Kawiarnia the White Bear Coffee z pewnością się do tego przyczyni – dodaje Mateusz Hołubowicz.
Kolejny Misiek już na horyzoncie
Sieć the White Bear Coffee to obecnie dwie kawiarnie własne, dwa pointy lodowo-kawowe i trzy kawiarnie franczyzowe. Jeszcze w te wakacje ta lista wydłuży się o kolejny lokal w Białymstoku.
– Właśnie trwają prace remontowe w punkcie przy ul. Liniarskiego. To chętnie uczęszczany rejon miasta, znajdujący się w ścisłym centrum, w pobliżu Rynku i uczelni wyższej. Pierwsi goście napiją się tam kawy jeszcze tego lata – mówi Łukasz Kaliciński i dodaje, że na tym z pewnością nie koniec. – Prowadzimy obecnie kilka zaawansowanych rozmów z kolejnymi franczyzobiorcami, którzy są już na etapie poszukiwania lokali. Przewidujemy więc, że ten rok będzie bardzo udany dla naszej sieci.
Lody marki the White Bear Ice Cream