Nawet jedna składka emerytalna wystarczy, by znaleźć się w gronie odbiorców listu z ZUS. Zakład w czerwcu rozpoczął zbiorczą wysyłkę korespondencji, tj. Informacji o Stanie Konta Ubezpieczonego. Maksymalnie do końca sierpnia trafi ona do ok. 20,5 milionów Polaków. Niestety zdecydowana większość jest przerażona ich treścią.
Ci, którzy już takie listy otrzymali, nie mają najmniejszych wątpliwości, że emerytury jakie dziś proponuje ZUS, są to kwoty, które absolutnie nie zapewniają godziwego życia, na jakie zasługują seniorzy po latach ciężkiej pracy.
– Zachęcam do tego, aby jak najszybciej zdecydować się na odkładanie pieniędzy, by uzbierać taką kwotę, która pozwoli na to, by jesień wieku spędzić w godziwych warunkach. To jest możliwe, tylko wymaga od nas przede wszystkim systematyczności – mówi Agnieszka Popławska, ekspert ubezpieczeniowy z Białegostoku, która od kilku lat współpracuje z marką Prudential.
– Gromadząc pieniądze na koncie czy lokacie bankowej musi pamiętać o tym, że w Polsce jest inflacja i wartość naszych oszczędności z biegiem lat maleje. Dlatego ja polecam polisy ubezpieczeniowe. Jeżeli dożyjemy wieku emerytalnego, to mamy gwarancję otrzymania „prywatnej” emerytury, jeżeli nie, pieniądze otrzyma najbliższa rodzina – mówi Agnieszka Popławska.
To bardzo prosty sposób na to, by zabezpieczyć swoją przyszłość. Wiadomo, jakie są ZUS-owskie świadczenia, warto więc niewielkimi, ale regularnymi wpłatami zapewnić sobie bezpieczny i beztroski czas na emeryturze.
Dodatkowych informacji chętnie udzieli:
Agnieszka Popławska, ekspert ubezpieczeniowy;
tel: 784 606 318,
agnieszka.poplawska@op.pl;
https://agnieszkapoplawska.pl