Boom na zdrową żywność nie ominął branży lodowej. Najpierw na rynku pojawiły się rzemieślnicze lody, wytwarzane z prawdziwego mleka bez sztucznych konserwantów. W tym sezonie lodziarze z Wytwórni Lodów Polskich poszli o krok dalej i przedstawili klientom desery z dodatkiem rokitnika, czarnuszki, sezamu czy rozmarynu – roślin znanych ze swoich zdrowotnych właściwości. W ich ofercie znalazło się także coś dla wegan.
Fot. Wytwórnia Lodów Polskich "u Lodziarzy", rokitnik
– Zioła i rośliny kryją w sobie niesamowitą moc. Dobrze wiedziały o tym nasze prababcie, które stosowały naturalne sposoby wspierania organizmu. Teraz obserwujemy wielki powrót tych wspaniałych składników do naszej diety – nie mogło więc ich zabraknąć w lodach Wytwórni! Tym bardziej że większość z nich charakteryzuje się niespotykanym, intensywnym smakiem, obok którego ciężko przejść obojętnie – mówi Paulina Daniłowicz, manager rozwoju sieci WLP „u Lodziarzy”. – Zachęcamy w ten sposób naszych klientów do korzystania z tych trochę zapomnianych dobrodziejstw natury i samodzielnego eksperymentowania w kuchni. Skoro zioła można dodawać nawet do deserów, dlaczego nie włączać ich także do innych potraw? Oczywiście, zjedzenie porcji lodów z czarnuszką nie wzmocni naszej odporności, ale wprowadzenie jej w formie ziaren lub oleju do codziennego jadłospisu już tak!
Fot. Wytwórnia Lodów Polskich "u Lodziarzy", mascarpone z kawą w towarzystwie jagody kamczackiej