Fit Cake, znany wytwórca deserów i ciast bez cukru, zamierza zainwestować 1 mln zł w innowacyjne rozwiązania technologiczne, które poprawią dystrybucję i dostępność produktów sieci. Firma czeka na oferty od zainteresowanych przedsiębiorców i wynalazców. Nie tylko z sektora IT!
Sieć franczyzowa Fit Cake należy do najszybciej rozwijających się konceptów w branży spożywczej. Rozpoczęła działalność w 2016 roku i znakomicie wpasowała się ze swoim asortymentem w lukę na polskim rynku. Oferuje fit desery i wypieki bez cukru, adresowane do osób na różnych dietach, m.in.: diabetyków, alergików, chorych na celiakię, otyłość, a także depresję, która często powiązana jest z wysokim spożyciem cukru. Jej odbiorcami są także ludzie preferujący aktywny styl życia i sportowcy.
Jak szacuje właściciel sieci – około 20 proc. każdej społeczności w naszym kraju stanowią osoby, poszukujące zdrowszej alternatywy dla tradycyjnych słodyczy i grupa ta z roku na rok rośnie.
Ewelina Choińska, sportsmenka i współwłaścicielka Fit Cake
- Chcielibyśmy, aby nasze produkty, które zyskały już dużą renomę, były jeszcze powszechniej i łatwiej dostępne. Interesują nas więc propozycje od firm i innowatorów dotyczące nowych aplikacji internetowych, automatów vendingowych, czy systemów marketingowych, które usprawnią sprzedaż i dostawy. Zależy nam, by wpisywały się one w nurt eco i zero waste – mówi Rafał Kościuk, właściciel franczyzy Fit Cake. - Jesteśmy otwarci na bardzo różne propozycje. Może ktoś nas zaskoczy pomysłem, o którym nawet nie mieliśmy wyobrażenia, a będzie idealny dla naszej sieci. Przeznaczamy na ten rozwojowy skok milion złotych. Szukamy odpowiedzialnych, choć trochę szalonych partnerów. Zgłoszenia można wysyłać na adres: kontakt@fitcake.pl
Przy czym dodaje, że firmie nie zleży mu na automatyzacji samej produkcji. Fit Cake chce pozostać siecią, która sprzedaje ciasta bez cukru i fit desery wyrabiane ręcznie, na zasadzie manufaktury, w certyfikowanych punktach franczyzowych.
Wizyta w Fit Cake
Wprowadzanie nowego systemy dystrybucji czy dostaw nie zmniejszy też obrotów lokalnych franczyzobiorców.
- Wręcz przeciwnie. Będą mieli dzięki temu więcej zamówień, a więc i większe obroty – zapewnia Kościuk. – Chodzi o to, by ich wyroby były dostępne także po zamknięciu lokalu, czy w dni świąteczne. By docierały do miejscowości, gdzie do tej pory nie działają Fit Cake, a także do miejsc, gdzie trudno o zdrowie jedzenie np., dużych fabryk, biurowców itd. Chcemy, by trend na zdrowie się upowszechniał.
Fit Cake wywodzi się w Białegostoku. Aktualnie posiada ponad 50 punktów franczyzowych w Polsce. Jeszcze w tym półroczu otworzy pierwsze lokale na zachodzie Europy. Regularnie poszerza menu i wypuszcza na rynek nowe sumbarki, np.: Keto Cake, Fit Śniadania. W tym sezonie wiosenno-letnim wprowadza mobilną franczyzę Fit Ice Cream.
Rafał Kościuk, właściciel franczyzy Fit Cake