W dobie wysychających rzek, ocieplającego się klimatu i perspektywy gęstej od smogu zimy Fit Cake, znana sieć nie-cukierni sadzi drzewa. Od początku deklarowała się jako zwolenniczka nurtów eco i zero waste, teraz jednak uważa, że innej drogi niż zielona rewolucja nie ma i sama daje przykład. Ma to też biznesowe znaczenie.
- Symbolicznie posadziliśmy trochę drzew, tych długowiecznych: dębów, lip i sosen niedaleko Białegostoku, z którego się wywodzimy. Ale postanowiliśmy też działać szerzej współpracując z portalem Posadzimy.pl, skupiającym wokół siebie społeczność zaangażowaną w ekologię. Wspiera on gminy z różnych zakątków Polski, sadząc na ich terenach drzewa w imieniu swoim i partnerów. Fit Cake tej jesieni dołożyło od siebie aż 100 nowych drzew – mówi Rafał Kościuk, współwłaściciel franczyzy Fit Cake.
Na portalu tym, który zachęca firmy do włączenia się w zieloną rewolucję, algorytm przeliczył, co to znaczy dla środowiska (choć to tylko przybliżone szacunki). Otóż 100 drzew zapewni tlen dla 67 osób przez cały rok, jednocześnie przez okres ten pochłaniając 600 kg CO2. Stanowią one równowartość około 5800 kg papieru, który powstał ze ściętych drzew (https://posadzimy.pl/firma/fit-cake/).
Posadzimy.pl działa od ponad 3 lat i w tym czasie, wspólnie z partnerami, posadziło już niemal 150 tysięcy nowych drzew, skrupulatnie wybierając miejsca sadzeń.
– Współpracujemy z gminami, które straciły tereny leśne i nie mają budżetu na to, by las odrodzić. Mogą też dzięki współpracy z nami taki budżet przeznaczyć na inne, ważne społecznie cele – mówi Kasia Bobińska-Marecka z Posadzimy.pl – To wspaniałe, że tak wiele osób, chce wziąć sprawy w swoje ręce i wspomóc naturę. Sadzi z nami prawie 500 firm i ponad 2000 osób prywatnych, cieszymy się, że i Fit Cake dołączyło do tej niezwykłej społeczności!
Fit Cake od dawna angażuje się w różne proekologiczne przedsięwzięcia. Już dwa lata temu sieć zupełnie zrezygnowała z plastiku, w zamian używając papierowych opakowań.
- Jednak ich produkcja też nie jest obojętna dla środowiska. Mamy więc poczucie długu i chcemy się zrekompensować naturze w takim wymiarze w jakim możemy. Rozpoczynając rewolucję żywieniową na stołach Polaków, wiedzieliśmy, że ma ona szerszy kontekst. Zdrowe jedzenie wiąże się z ekologicznym stylem życia i poszanowaniem natury – mówi Rafał Kościuk i podkreśla, że bardzo zależy mu, by Fit Cake był postrzegany jako odpowiedzialny społecznie biznes. – Jest to oczywiście też ukłon stronę naszych klientów, dla których ekologia i harmonijny rozwój nie są obojętne.
Jak pokazują badania ponad 50 proc. klientów woli kupić towar w firmie, która jest zaangażowana w ważne społecznie przedsięwzięcia. Fit Cake zapowiada, że nie była to jednorazowa akcja. Firma wywodzi się w Podlasia, nazywanego zielonymi płucami Polski, gdzie dla wielu ludzi las jest symbolem obfitości i miejscem regeneracji.