Na początku grudnia 2025 roku Radom dołączył do grona polskich miast, w których działa ogólnopolska sieć KOKU Sushi. Nowy lokal firmuje swoim nazwiskiem Szymon Zajkowski – sushi master związany z marką od blisko siedmiu lat, szkoleniowiec, który uczestniczył w ponad 20 otwarciach franczyzowych w całym kraju. Dziś zamienia doświadczenie zdobyte za barem we własny biznes.
Historia Szymona zaczęła się niepozornie – od kilku dorywczych zmian w jednym z KOKU Sushi. Wcześniej pracował w gastronomii, ale nie miał do czynienia z kuchnią japońską. Wszystko było dla niego nowe – od technik przygotowywania rolek po pracę na oczach gości.
– Pracy na kuchni się nie bałem, ale najbardziej zaskoczyło mnie to, ile frajdy może sprawiać live cooking i jaką satysfakcję daje widok gości, którzy od razu pokazują, że moje dania naprawdę im smakują – podkreśla.
W strukturach KOKU Sushi rozwijał się konsekwentnie: od sushi mastera, przez szefa kuchni, aż po trenera odpowiedzialnego za otwieranie nowych lokali. Z czasem stał się jedną z osób, które najlepiej znają system franczyzowy sieci „od kuchni”.
– Otworzyłem z zespołem KOKU Sushi ponad 20 restauracji, więc wchodząc we własny biznes od razu rozumiałem, na czym to polega i jakie daje korzyści. Miałem na pewno łatwiejszą drogę niż nowi franczyzobiorcy, którzy dopiero zaczynają tę przygodę – mówi.
Dodaje jednak, że rola właściciela jest dużym wyzwaniem:
– W praktyce prowadzenie firmy okazało się bardzo wymagającym zajęciem, ale myślę, że moja wiedza i doświadczenie nabyte przez te wszystkie lata pomogły mi dopiąć wszystko na ostatni guzik.
Dlaczego franczyza KOKU Sushi, a nie autorski koncept?
Decyzja o własnym lokalu dojrzewała w nim od dawna. Myśl o tym, by kiedyś prowadzić własną restaurację, pojawiła się jeszcze zanim trafił do KOKU Sushi. Poważnie zaczął rozważać ten krok około dwóch lat temu.
– Zdecydowałem się na otwarcie lokalu KOKU Sushi, ponieważ pracując prawie 7 lat pod tym szyldem, byłem już jego częścią. Znam markę od podstaw i widzę, jak bardzo się rozwinęła na polskiej scenie gastronomicznej – tłumaczy.
Radomski lokal ma być przedłużeniem tego doświadczenia – ale w mocno osobistym wydaniu. Goście mogą liczyć na znane z sieci standardy jakości i karty, a także na propozycje autorskie i rolki przygotowywane przy barze sushi, gdzie najważniejsza jest bezpośrednia relacja z gośćmi.
– Chciałem, żeby radomska restauracja od początku była miejscem otwartym, gościnnym i autentycznym – takim, do którego sam chciałbym wracać – podkreśla.
Centrala, która stawia na sukces
Zaplecze franczyzodawcy pozwoliło Szymonowi skupić się na tym, co zna najlepiej – kuchni i doświadczeniu gościa.
– Od strony kuchni niczego się nie bałem, ale KOKU Sushi dało mi pełne wsparcie w zakresie wszystkich dokumentów potrzebnych dla sanepidu czy wystroju lokalu. Nieocenione były także mentalne wsparcie i doradztwo na różnych płaszczyznach. Menadżerka sieci Magdalena Matejczuk oraz właściciele — Piotr i Mariusz Olechno — niejednokrotnie odbierali ode mnie telefony o różnych godzinach i zawsze służyli pomocą – mówi.
Z perspektywy centrali historia Szymona jest natomiast czymś więcej niż kolejną restauracją w portfolio sieci.
– Znamy Szymona od lat, widzieliśmy jego zaangażowanie przy otwarciach innych lokali i podejście do produktu oraz gościa. Jesteśmy przekonani, że radomskie KOKU Sushi będzie świetnym przykładem tego, jak doświadczenie, pasja i sprawdzony model franczyzowy mogą wspólnie zbudować stabilny biznes – mówi Piotr Olechno, współwłaściciel sieci, a Szymon Zajkowski dodaje:
– Dla mnie to było wielkie marzenie, które właśnie się spełnia, więc powiedziałbym każdemu, kto naprawdę to czuje i wierzy w siebie, że nie powinien się wahać — powinien iść w kierunku własnego lokalu. To bardzo ciężka praca, ale dająca ogromną satysfakcję – podsumowuje.
***
KOKU Sushi to największa sieć restauracji specjalizujących się w kuchni japońskiej w Polsce. Franczyza została założona w 2011 roku w Białymstoku i obecnie liczy ponad 50 lokali w całym kraju.


